Olej rzepakowy – skarbnica zdrowia

 Olej rzepakowy często jest niedoceniany przez konsumentów. Pamiętają oni, że dwie dekady temu zaliczany był do mniej zdrowych olejów, ze względu na obecność w nim szkodliwego kwasu erukowego. Od wielu lat w Polsce uprawia się jednak odmiany bezerukowe, a olej rzepakowy można śmiało zaliczyć do najzdrowszych na świecie.

Drogocenne kwasy tłuszczowe

Ludzki organizm nie jest w stanie sam wytworzyć nienasyconych kwasów tłuszczowych. Są one mu jednak niezbędne chociażby do prawidłowego funkcjonowania serca czy nerek. Spożywając olej rzepakowy, dostarczamy naszemu organizmowi kwasów omega-6 i omega-3. Aby miały one najbardziej korzystny wpływ na zdrowie, powinny być dostarczane w proporcji 2:1. Takie właśnie proporcje utrzymują się w zapomnianym olejku rzepakowym. Dla porównania popularna oliwa zawiera te kwasy w stosunki 10:1! Lepszymi proporcjami niż olej rzepakowy może pochwalić się tylko olej lniany.

To nie wszystko!

Idealne proporcje kwasów to jednak niejedyna zaleta oleju rzepakowego. Zawiera on również kwas oleinowy, który odpowiada za poprawienie stosunku złego cholesterolu względem dobrego w naszym organizmie. Dodatkowo, ma on bardzo mało niezdrowych tłuszczy nasyconych, które z kolei wpływają negatywnie na pracę serca i sprzyjają jego chorobom. Olej rzepakowy jest bogaty w witaminę E, która wychwytuje wolne rodniki, witaminę K, niezbędną do krzepnięcia krwi, oraz prowitaminę A. W oleju rafinowanym występują sterole roślinne, które dbają o dobry poziom cholesterolu, oraz polifenole, które mają właściwości antynowotworowe i które utrzymują młody wygląd. Olej rzepakowy tłoczony na zimno powinien być używany w kuchni na zimno. Świetnie sprawdza się w sałatkach, ale też słodkich wypiekach. Nie zaleca się dłuższego smażenia na nim, jednak do krótkiego (np. ryby) jest idealny.